Każdy nowy dzień zgniatam
Jak kartkę z kalendarza
I rzucam do kosza niepamięci
W którym znika na zawsze
Tylko w snach pozostają
Strzępy słów, w myślach
Wysublimowane historie
Nieprzeżywane na jawie
I obawa przed dniem następnym
Który wyrwany z życia
Nie wróci do mnie nigdy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz